Strona główna » Śladami Bitwy o Ardeny

Śladami Bitwy o Ardeny

Grzegorz Micuła
7 minuty czytania

Niecałe dwa miesiące temu minęło 80 lat od bitwy o Ardeny, ostatniej ofensywy wojsk hitlerowskich na froncie zachodnim, która miała odmienić losy II Wojny Światowej.

Niemiecka ofensywa w Ardenach na przełomie 1944 i 1945 roku była dużą operacją ofensywną wojsk niemieckich na froncie zachodnim. Miasto Bastogne w belgijskich Ardenach, to miejsce ostatniej wielkiej bitwy gdzie okrążone oddziały wojsk amerykańskich, głównie 101 dywizji powietrznodesantowej „Krzyczące Orły”, zatrzymały natarcie wojsk niemieckich na Antwerpię. W bitwie od połowy grudnia 1944 do połowy stycznia 1945 zginęło 75 tysięcy Amerykanów i 100 tysięcy Niemców.

W Bastogne i okolicy do dziś zachowało się wiele pamiątek po krwawych walkach o Ardeny (nazywanej przez Amerykanów Battle of the Bulge). Rynek w Bastogne nosi imię generała Anthony’ego Mc Auliffe’a, a jego popiersie stoi na rynku obok amerykańskiego czołgu Sherman M4A3. W promieniu kilkudziesięciu kilometrów jest kilka muzeów, liczne pomniki, cmentarze wojenne i ślady walk o Ardeny na przełomie roku 1944 i 1945.

Centralnym punktem upamiętniającym ardeńską bitwę jest monumentalny Memoriał „Mardasson” poświęcony amerykańskim żołnierzom oraz w pobliskie Bastogne War Museum wzniesione w latach 1946–50 jako hołd narodu belgijskiego dla amerykańskich wyzwolicieli. Doskonale zaprojektowane muzeum umożliwia przeniesienie się wprost na pole bitwy podczas surowej zimy na przełomie 1944 i 1945 roku.

Bastogne War Museum W tym nowoczesnym obiekcie o wyjątkowej architekturze urządzona została multimedialna, interaktywna wystawa stała, poświęcona nie tylko samej bitwie, ale także przyczynom i skutkom II wojny światowej.Zgromadzono tu autentyczne pojazdy wojskowe, broń, flagi, mundury, a zwiedzający zapoznają cię z przebiegiem ardeńskiej bitwy i życia mieszkańców Bastogne śledząc losy czterech fikcyjnych postaci: 13-letniego Emilka, miejscowej nauczycielki Matyldy, amerykańskiego kaprala, oraz porucznika Wehrmachtu, których historie zainspirowały prawdziwe wydarzenia i postacie.

Wspaniałe multimedialne widowisko pozwala poznać przebieg II Wojny Światowej od inwazji Belgii przez Niemców po wyzwolenie, walki w Ardenach oraz okres powojenny. Po Muzeum oprowadził nas dyrektor Mathieu Billa, autor książki o ardeńskiej bitwie.

Bastogne War Muzeum to najlepsze muzeum wojskowe jakie kiedykolwiek zwiedzałem.

Niesamowite było zaaranżowane niezwykle realistycznie oglądanie ulicy w Bastogne z wnętrza miejskiej kawiarni – przechodzących ludzi, maszerujących żołnierzy, przejeżdżające czołgi, wybuchy pocisków oraz odgłosy toczącej się bitwy.

Po zwiedzeniu muzeum można objechać dawny teren walk wozem dowodzenia Armii USA („Command Car”) marki Dodge. Na pomniku „Kompanii Braci” (E-Company) znalazłem kilka polskobrzmiących nazwisk, niedaleko jest skrzyżowanie z pomnikiem upamiętniającym stoczone tu walki. Lasek „Bois-Jacques”, to miejsce krwawych walk z zachowanymi autentycznymi okopami żołnierzy amerykańskich, nazywanych „lisimi norami”. W 50. rocznicę Bitwy o Ardeny w hołdzie poległym amerykańskim żołnierzom, działaczom belgijskiego ruchu oporu oraz belgijskim cywilom, posadzono 4000 drzew, które utworzyły Las Pokoju (Bois de la Paix). W wiosce Noville jest pomnik postawiony na cześć generała De Sobry i jego żołnierzy na miejscu zażartych walk z niemiecką piechotą i czołgami, jest dawny cmentarz amerykański i pomnik amerykańskich żołnierzy pochodzenia indiańskiego w Foy jak również niemiecki cmentarz w Rocogne.

W Muzeum 101 Dywizji Powietrzno-Desantowej, (w bitwie o Ardeny walczyło ok. 11 tys. żołnierzy tej jednostki) można obejrzeć rekonstrukcję fragmentów umocnień – okopów, ziemianek i innych pomieszczeń a także autentyczne mundury i egzemplarze broni. Kolejne miejsce gdzie upamiętniono bitwę to Bastogne Barracks (dawne koszary 2 Pułku Strzelców Ardeńskich). Zgromadzono tu bogatą kolekcję pojazdów wojskowych, oraz są warsztaty w których pasjonaci i kolekcjonerzy mogą zlecać przeglądy i naprawy swoich zabytkowych pojazdów.

W ubiegłym roku odtworzono tu „Bastogne War Rooms” czyli miejsce gdzie podczas bitwy o Ardeny mieściła się siedziba dowództwa wojsk amerykańskich broniących miasta oraz gdzie 22 grudnia 1944 r. gen. Mc Auliffe wypowiedział swoje słynne słowo Nuts! (Figa! – myślę, że po polsku dało by się to przetłumaczyć bardziej dosadnie), reagując na propozycję kapitulacji przedstawioną przez dowódcę wojsk niemieckich otaczających Bastogne.

Być może generał Mc Auliffe wzorował się na słowach napoleońskiego generała Pierre’a Cambronne’a który w podobny sposób odrzucił propozycję kapitulacji na pobliskim polu bitwy pod Waterloo, półtora wieku wcześniej.

bastognewarmuseum.be

War Muzeum Bastogne film

Amerykański film Bitwa o Ardeny (Battle of the Bulge) z 1965 roku można obejrzeć tu.

fot: Grzegorz Micuła/Read&Fly Magazine

You may also like

Zostaw komentarz