Strona główna » Podkarpacka część Roztocza – tam czas zwalnia swój bieg

Podkarpacka część Roztocza – tam czas zwalnia swój bieg

Wojciech Lubinski
10 minuty czytania

Podróż po niezwykłym zakątku Polski, jakim jest podkarpacka część Roztocza, czyli Ziemia Lubaczowska daje możliwość poznania magicznych miejsc i pozwala przyjrzeć się typowej dla pogranicza mozaice kulturowej.

Obszar Roztocza słynie z unikatowych walorów przyrodniczych i krajobrazowych, a także z bogatego dziedzictwa kulturowego. Roztocze rozciąga się od Kraśnika aż po Lwów i dzieli się na trzy zasadnicze części: zachodnią, środkową i wschodnią. Ta ostatnia – podkarpacka część Roztocza – obejmuje także Ziemię Lubaczowską, którą niedawno odwiedziliśmy.

Kraina Roztocze bez granic

Intencją wszystkich miłośników Roztocza jest przekraczanie granic bez ich zauważania, a także łączenie i dostrzeganie piękna natury, krajobrazu oraz tego, co możemy odczuć – mówi Renata Ferenc-Pupek, przewodnik beskidzki, z którą odwiedzamy najbardziej charakterystyczne miejsca położone na obszarze podkarpackiej części Roztocza. – Tutaj czas zwalnia swój bieg. Można się wyciszyć, złapać drugi oddech. Możemy obejrzeć niebo pełne gwiazd, bo jako jedno z trzech miejsc w Polsce, szczycimy się takim właśnie ciemnym pasmem nieba. Poza tym mamy piękne dahańskie łąki, czyli połoniny roztoczańskie, bo tak je nazywamy… Można je o każdej porze roku przejść, przemaszerować. A przy okazji posłuchać śpiewu ptaków, obserwować przyrodę oraz najwyższe roztoczańskie szczyty po polskiej stronie.

Turyści podróżujący kamperami nie mają powodów do narzekań. Fot. MediaNet-TV
 

Podkarpacką część Roztocza można przemierzać na wiele sposobów: pieszo, na rowerze, autem, a także kamperem. Miłośnicy caravaningu korzystają z „kamperownii” (kamperowisk), które znajdują się m.in. w Horyńcu-Zdroju, Lubaczowie i w Baszni Dolnej. Miejsca obsługi kamperów są odpowiednio wyposażone – posiadają pomieszczenia socjalne, kuchnie, toalety i altany rekreacyjne. Równie dogodne warunki czekają na wielbicieli jazdy na dwóch kółkach. Przez Roztocze Wschodnie przebiega wiele tras rowerowych, w tym szlak Green Velo.

Wizytówką Horyńca-Zdroju jest rozległy park zdrojowy, który ma blisko stuletnią historię. Fot. MediaNet-TV

Ziemia Lubaczowska przyciąga turystów i kuracjuszy

Pobyt na terenach pogranicza polsko-ukraińskiego – w pobliżu Południoworoztoczańskiego Parku Krajobrazowego – można rozpocząć od wizyty w Gminie Horyniec-Zdrój. To jeden z najbardziej wysuniętych na wschód obszarów Podkarpacia. Czyste powietrze i bogactwo surowców naturalnych sprawiły, że od 1976 roku Horyniec-Zdrój posiada status miejscowości uzdrowiskowej. Lecznicze właściwości tutejszych źródeł siarczkowych znane były już kilka wieków temu. Obecnie Horyniec-Zdrój również cieszy się sporą popularnością wśród odwiedzających polskie uzdrowiska.

4 km od Horyńca-Zdroju leży wioska Radruż. Tamtejszy Zespół Cerkiewny został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Fot. MediaNet-TV

Ważnym miejscem na mapie Ziemi Lubaczowskiej jest miasto Narol, położone nad rzeką Tanwią. Narol otrzymał prawa miejskie już pod koniec XVI wieku – posiadał je od 1592 rok do 1896 roku i ponownie od 1996 roku. W Narolu obiektami godnymi uwagi są: Pałac Łosiów – wybudowany w drugiej połowie XVIII wieku przez hrabiego Feliksa Antoniego Łosia, greckokatolicka, murowana cerkiew z końca XIX wieku oraz ratusz. Wyjątkowe piękno przyrody Roztocza Wschodniego możemy dostrzec na przykładzie wioski Ruda Różaniecka, otoczonej lasami. Dawniej wydobywano tam rudę darniową, teraz miejscowość słynie ze zbiorników wodnych (stawy hodowlane). Jadąc dalej, mijamy Cieszanów, którego historia sięga XVI wieku. Zachował się tam typowy dla Kresów układ urbanistyczny, z małym rynkiem w centrum miasta.

Ruda Różaniecka – część stawów została zagospodarowana na cele wypoczynkowe. Fot. MediaNet-TV

W gminie Lubaczów również nie brakuje atrakcji dla turystów. Dawne Miasto Królewskie – Lubaczów – lokowane było w 1376 roku. Oprócz wizyty na Rynku Miejskim warto zobaczyć Zespół Zamkowo-Parkowy, który stanowi część Muzeum Kresów w Lubaczowie.

Zespół Zamkowo-Parkowy – zielone centrum Lubaczowa. Fot. WL

Roztocze – położone na granicy państw, regionów i kultur – tworzy charakterystyczną dla Kresów swoistą mozaikę kulturową (dawniej oprócz Polaków mieszkali tam m.in. Rusini i Żydzi). Aby poznać bliżej wielokulturowość kresowej krainy, należy udać się do Baszni Dolnej. To zaledwie 8 km od Lubaczowa. Niewielka miejscowość stała się istotnym punktem na turystycznej mapie regionu.

Kresowa Osada dba o tradycje

W Baszni Dolnej znajduje się Kresowa Osada – wioska tematyczna, która przenosi zwiedzających w przeszłość.

Kresowa Osada jest jednym z miejsc, gdzie co roku odbywa się Festiwal Dziedzictwa Kresów. Fot. MediaNet-TV

W Kresowej Osadzie zgromadziliśmy kilkanaście obiektów z terenu gminy Lubaczów oraz sąsiednich miejscowości, takich jak drewniane domy, stodoły i inne. Staramy się ukazać dziedzictwo materialne dawnej wsi lubaczowskiej  – opowiada Wiesław Kapel, wójt gminy Lubaczów. – Odtworzyliśmy dawny wystrój chałup, a w kilku z nich urządziliśmy określone przestrzenie edukacji. Prowadzone są tam warsztaty rzemieślnicze. Przekazujemy młodemu pokoleniu wszystkie te tradycje kulturowe, które związane są dziedzictwem Ziemi Lubaczowskiej. A więc dzielimy się wiedzą m.in. na temat historii, strojów regionalnych i lokalnej kuchni. Nawiązujemy też wprost do dziedzictwa Kresów Rzeczypospolitej i stąd też nazwa Kresowa Osada – wyjaśnia.

Zrekonstruowany kresowy dwór ziemiański. Fot. MediaNet-TV

Kresowa Osada to miejsce o szczególnym znaczeniu dla miłośników historii, tradycyjnego jadła i aktywnej turystyki. Działa tam multimedialne muzeum (Galeria Lokalnej Historii), poświęcone królowi Janowi III Sobieskiemu i historii huty szkła z okresu świetności Huty Kryształowej. W odtworzonym kresowym dworze ziemiańskim z początku XX wieku mieści się restauracja, w której serwowane są m.in. tradycyjne potrawy.

Zespół Pieśni i Tańca „Kresy” z gminy Lubaczów pielęgnuje tradycje i folklor regionu. Fot. WL

Zabytki, szlaki, lasy

Dobrym sposobem na poznawanie Roztocza i Ziemi Lubaczowskiej jest wędrówka oznaczonymi szlakami turystycznymi i wytyczonymi lokalnymi ścieżkami. Dzięki temu można dotrzeć do miejsc… niezwykłych – uroczych wiosek i starych cmentarzy ukrytych w lasach. Wśród miejsc cenionych ze względu na walory przyrodnicze i historyczne są także: ścieżka dydaktyczna „Góra Brusno”, ruiny zespołu cerkiewnego w Dziewięcierzu oraz cerkiew w Nowym Bruśnie – jedna z najbardziej malowniczych cerkwi na Roztoczu, znajdująca się w centrum dawnego bruśnieńskiego ośrodka kamieniarskiego.

Zespół Cerkiewny w Nowym Bruśnie. Fot. WL

Ścieżka dydaktyczna „Góra Brusno” to jedna z nowych tras na Roztoczu. Znajduje się na terenie Nadleśnictwa Lubaczów i Gminy Horyniec-Zdrój.

Znajdujesz się na terenie nadleśnictwa Lubaczów, w leśnictwie Polanka” – widnieje na tablicy informacyjnej ustawionej przy zabytkowym cmentarzu w Starym Bruśnie. „Ścieżka powstała z myślą o turystach, którzy lubią leśne spacery i chcą poznać lokalną historię i kulturę. Trasa ścieżki prowadzi przez dolinę Brusienki, nad którą przerzucono dwa mostki oraz zboczem góry Brusno”.

Bunkier na trasie „Góra Brusno”. Fot. WL

Można wybrać dwie trasy spacerowe: dłuższą i krótszą. W trakcie wędrówki na górę Brusno turyści mogą zobaczyć m.in. krzyże bruśnieńskie, roztoczańskie wąwozy, stare bunkry dawnej Linii Mołotowa z czasów II wojny światowej (schrony bojowe) i kamieniołomy (z wydobywanego kamienia wykuwano krzyże bruśnieńskie).

Jeden z leśnych cmentarzy usiany krzyżami, wykonanymi z kamienia bruśnieńskiego. Fot. WL

W lasach Ziemi Lubaczowskiej kryją się stare cmentarze, zwykle zarośnięte, pełne charakterystycznych nagrobków z kamienia bruśnieńskiego.

Ruiny zespołu cerkiewnego Dziewięcierz-Moczary. Fot. WL

Informacje do tekstu zostały zebrane podczas wyjazdu prasowego, zorganizowanego pod nazwą „KRAINA ROZTOCZE. PODKARPACKIE NIEOCZYWISTE”.

You may also like

Zostaw komentarz