Strona główna » Portugalia w Warszawie

Portugalia w Warszawie

Dariusz Rostkowski
4 minuty czytania

Portugalia, kraj na zachodnim krańcu Starego Kontynentu, staje się coraz popularniejszym kierunkiem turystycznym. Także wśród Polaków, którzy licznie odwiedzają miejsce, gdzie Atlantyk spotyka Europę.

34 stoiska, ponad stu wystawców i jeszcze więcej gości pojawiło się na warsztatach „Portugalia i kraje luzofońskie 2024” w Hotelu Regent w Warszawie. Spotkanie zorganizowała Polsko-Portugalska Izba Gospodarcza (PPCC) w partnerstwie z Tourismo Portugal.

Portugalia jest coraz chętniej odwiedzanym krajem przez Polaków – ich liczba przekroczyła w ostatnich latach 300 tys. rocznie. Ruch w drugą stronę jest znacznie mniejszy – nad Wisłę dociera zaledwie ok. 60 tys. Portugalczyków, choć i ta liczba rośnie.

Polacy są piątą pod względem liczebności grupą turystów na Maderze. Najwięcej przyjeżdża do nas Niemców i Brytyjczyków ale Polacy wypadają lepiej niż Hiszpanie – powiedział w rozmowie w Read&Fly Magazine Martim Noronha z Madeira Promotion Bureau.

Wspólnota językowa to bardzo silna więź, która pozwala, by razem trzymały się tak odmienne gospodarczo i krajobrazowo kraje oraz terytoria, jak Brazylia, Madera, Azory i Portugalia. Kraje luzofońskie połączyły siły i wystąpiły razem w warszawskim hotelu Regent na warsztatach skierowanych do branży turystycznej z Europy Środkowej. Choć nie oszukujmy się, miejsce nie było wybrane przypadkowo, bo Polska jest najsilniejszym graczem w regionie i to o polskich klientów warto się bić.

– Mamy ogromne oczekiwania i nadzieje. W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy wzrost liczby turystów z Polski, jedynie w Portugalii, osiągnął dynamikę aż 20%. W liczbach bezwzględnych jeszcze nie wygląda to tak okazale, ale pokazuje niezwykły potencjał. Widzimy to, doceniamy i stajemy do walki o jeszcze lepszy wynik w kolejnym sezonie – powiedział Jego Ekscelencja Ambasador Portugalii w Polsce, Luís Cabaço.

Na polskich turystów ma również chętkę Brazylia, największy kraj Ameryki Południowej i jeden z najbardziej zróżnicowanych przyrodniczo krajów na świecie.

Uroków Amazonii, czy Rio de Janeiro przedstawiać nie trzeba. Ale Brazylia to nie tylko egzotyka:  dziewicza puszcza i złote plaże. Dla Polaków niezwykle ciekawym doświadczeniem jest przyjazd do Prowincji Paranà. Prawie dwa i pół miliona mieszkańców przyznaje się do polskich korzeni. Są wioski, niedaleko stolicy stanu – Kurytyby, gdzie polski jest drugim oficjalnym językiem. Można się tu poczuć jak w domu. A jednocześnie poziom bezpieczeństwa jest dużo wyższy, niż w zadeptywanym przez miliony turystów Rio de Janeiro – tłumaczy Magdalena Stefanowicz z działu promocji Ambasady Brazylii w Warszawie.

Bezpieczeństwo i niebanalna kultura lokalna, to motyw przewodni rozmów z przedstawicielami biur podróży na Azorach i Maderze. Wino, owoce morza i nieskażona przyroda na „wyspach wiecznej wiosny” to coś, za czym łatwo zatęsknić, szczególnie w mroczny listopadowy wieczór. A w Warszawie – jakby na zamówienie organizatorów turystycznych warsztatów – na godzinę przed ich rozpoczęciem, w zapadającym zmroku zaczął sypać mokry, ciężki śnieg…

autorzy: Dariusz Rostkowki i Sergiusz Pinkwart; fot: Sergiusz Pinkwart

You may also like

Zostaw komentarz