Belgia nie jest oczywistym celem turystycznym dla Polaków, jeździmy przeważnie do Francji czy Holandii a przez Belgię to raczej tranzytem do Wielkiej Brytanii. Królestwo Belgii jest federacją Flandrii i Walonii (której symbolem jest czerwony kogut) oraz stołecznej Brukseli.
Atrakcje Walonii
Walonia to południowa, francuskojęzyczna część Belgii. Ma ona oraz powierzchnię 16 900 km kw. (55% terytorium całego kraju). Stolicą Walonii jest miasto Namur. W Walonii jest 320 atrakcji turystycznych i muzeów, odwiedzanych rocznie przez 12,5 miliona turystów. Do Walonii dotrzeć można samolotem (3 lotniska Charleroi, Bruksela i Liège) pociągiem oraz samochodem – jest tu gęsta sieć bezpłatnych dróg i autostrad.
Waterloo – pole bitwy
Kilkanaście kilometrów na południe od Brukseli rozciąga się pole bitwy pod Waterloo w której 18 czerwca 1815 roku wojska dowodzone przez księcia Wellingtona ostatecznie pokonały armię francuskiego cesarza Napoleona. Bitwę pod Waterloo upamiętnia podziemny Memoriał gdzie można zapoznać się z przyczynami i skutkami starcia pod Waterloo. Zgromadzono tu broń, mundury, mapy, oraz przedmioty znalezione na polu tej jednej z najważniejszych bitew Europy. Duże wrażenie robi film w technologii 3D, który pokazuje przebieg bitwy i pozwala znaleźć się w samym centrum wydarze
W cenie biletu jest także ponad stuletnia (z 1913 roku) majestatyczna panorama słynnej bitwy – gigantyczny obraz o 110 długości metrów i 12 metrów wysokości – namalowany przez francuskiego artystę Louisa Demulina, umieszczona w specjalnie wzniesionym budynku w kształcie rotundy.
Obok stoi wysoki kopiec Butte de Lion, z którego rozciąga się wspaniała panorama na pole bitwy. Kopiec usypany został w miejscu gdzie ranny został holenderski książę Wilhelm Orański, późniejszy król Niderlandów Wilhelm III. Na szczycie kopca, na który można wejść po 226 stromych schodach, na potężnym postumencie stoi ważący 28 ton królewski Lew Zwycięstwa.
Więcej na: www.waterloo1815.be/
Płomienne miasto
Miasto Liège, którym przez prawie 800 lat władali książęta-biskupi, a później ważne centrum górnictwa węgla i przemysłu stalowego chlubi się dworcem kolejowym Guillemins projektu słynnego hiszpańskiego architekta Santiago Calatravy. Warto też odwiedzić ciekawe Muzeum życia walońskiego w dawnym klasztorze Franciszkanów. Pośród wielu ciekawych eksponatów jest też autentyczna, używana jeszcze w ubiegłym wieku publiczna gilotyna, która stała w gotowości na Place de la Republique Francaise. Urządzenie zamknięte jest w zakratowanej klatce od lat 60. ub. wieku, kiedy to japoński turysta chcąc zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie zaklinował się głową w groźnej maszynie i zanim go uwolniono, przez godzinę istniała poważna obawa, że ostrze może spaść.
www.provincedeliege.be/viewallonne Będąc w Liège trzeba spróbować miejscowe specjały: lokalne gofry oraz kawę a także białą kiełbasę z majerankiem. www.liege.be/fr
Spa najstarsze uzdrowisko
Urocze walońskie miasteczko Spa otoczone zalesionymi wzgórzami Ardenów jest jednym z najstarszych uzdrowisk w Europie, Tutejsze źródła znane były już Rzymianom. Jednym z pierwszych sławnych kuracjuszy był król Anglii Henryk VIII.
Znane z leczniczych źródeł termalnych Spa było uzdrowiskiem już w XIV wieku. Od nazwy miasta przyjął się termin spa jako określenie kurortu z wodami leczniczymi lub ośrodka Hydroterapii, terapii za pomocą wody. Obecnie Spa znane jest również z odbywającego się tu Grand Prix Belgii na pobliskim torze wyścigowym Spa-Francorchamps. Ze Spa pochodził też detektyw Herkules Poirot, postać literacka stworzona przez Agatę Christie.
W centrum miasta znajduje się Dom Zdrojowy, Kasyno oraz pawilon rosyjskiego cara Piotra I w którym zgromadzono pamiątki z czasów świetności miasta, a także dziewięciometrowe płótno autorstwa Antoine Fontaine, przedstawiające 92 sławne postacie, które odwiedziły Spa, m.in. Piotra Wielkiego, księcia Wellingtona, Alexandra Dumas, Victora Hugo, szacha Persji oraz króla Ludwika Filipa I.
Nowoczesny Zakład Termalny https://thermesdespa.com/home/ znajduje się na wzgórzach ponad miastem. Jest tu duży wewnętrzny basen termalny, pokoje kąpielowe, sauny, gabinety masażu, salony piękności i kosmetyczne. Institut Thermes de Spa proponuje szeroką gamę zabiegów balneoterapeutycznych, zabiegów upiększających na twarz i ciało, masaży, a także formuł „ciało i umysł”. Na teren obiektu (baseny, termy, sauny) nie mogą wejść osoby poniżej 15 roku życia.
Opactwo Stavelot
Stavelot to jedno z najstarszych miast w Walonii. Tutejsze opactwo Benedyktynów założone zostało ponad tysiąc pięćset lat temu i zostało zniszczone podczas rewolucji francuskiej pod koniec XVIII wieku. Zachowały się pozostałości wielkiego kościoła klasztornego a w odrestaurowanych budynkach opactwa jest kilka muzeów
W piwnicach opactwa urządzone zostało Muzeum Toru Wyścigowego Spa-Francorchamps z imponującą kolekcją samochodów Ferrari, Lotusów, Aston Martinów i motocykli wyścigowych Kawasaki oraz pamiątek po sławnych kierowcach wyścigowych jak Ayrton Senna, Alain Prost, Michael Schumacher, Mika Hakkinen, Lewis Hamilton oraz Sebastian Vettel, którzy zwyciężali na tutejszym torze.
W ramach jednego biletu można zwiedzać również ponoć jedyne na świecie muzeum francuskiego poety polskiego pochodzenia Guillaume Apollinaire Kostrowickiego, który spędził tu wakacje w 1899 roku oraz napisał szereg wierszy o Ardenach i Stavelot. W kilku salach zgromadzono zdjęcia, listy, rękopisy wierszy rysunki Apollinaira oraz artykuły prasowe. Koniecznie też trzeba zwiedzić tutejsze historyczne muzeum regionalne sztuki religijnej i opactwa z kolekcją ardeńskiej sztuki sakralnej: rzeźb, wyrobów ze srebra i złota, relikwiarzy i szat liturgicznych.
Na terenie opactwa znajduje się restauracja serwująca m.in. klasyczne walońskie danie boulet à la liégeoise (rodzaj klopsów) oraz bardzo dobre lody.
https://abbayedestavelot.be/
Bitwa o Ardeny. Bastogne
Niemiecka ofensywa w Ardenach na przełomie 1944 i 1945 roku była dużą operacją ofensywną wojsk niemieckich na froncie zachodnim. Miasto Bastogne w belgijskich Ardenach, to miejsce ostatniej wielkiej bitwy gdzie okrążone oddziały wojsk amerykańskich głównie 101 dywizja powietrznodesantowa „Krzyczące Orły” zatrzymały natarcie wojsk niemieckich na Antwerpię. W bitwie od połowy grudnia 1944 do połowy stycznia 1945 zginęło 75 tysięcy Amerykanów i 100 tysięcy Niemców.
O bitwie przypomina czołg Sherman M4A3 stojący na rynku. Kilka kilometrów od Bastogne obok memoriału na wzgórzu Mardasson upamiętniającego walczących żołnierzy amerykańskich stoi
Bastogne War Museum, dokumentujące obronę Bastogne podczas
całkowitego okrążenia wojsk alianckich przez Niemców, pojazdy wojskowe, broń, zdjęcia i filmy oraz zwiedzanie pola bitwy i liczne pomniki. Doskonale zaprojektowane muzeum umożliwia przeniesienie się wprost na pole bitwy podczas surowej zimy na przełomie 1944 i 1945 roku.
www.bastognewarmuseum.be/
www.youtube.com/watch?v=lqBx3-e92m8
Opactwo Orval
Klasztor Benedyktynów w Orval, tuż przy granicy z Francją. Zniszczony przez rewolucyjną armię francuską pod koniec XVII wieku, częściowo odbudowany, obecnie własność Trapistów, którzy warzą tu znakomite piwo ORVAL. Zwiedza się okazałe ruiny dawnego opactwa, obecnie zabezpieczane oraz interesujące muzeum klasztorne, ogród ziołowy i aptekę. Świetne, klimatyczne miejsce.
Z początkami opactwa związana jest legenda. Pewnego razu hrabina Matylda z Toskanii zgubiła w jeziorze złoty pierścień, ryba która go znalazła i zwróciła właścicielce nakazała hrabinie aby wybudowała w okolicy klasztor. Ryba ze złotym pierścieniem w pysku jest symbolem klasztoru Orval, a jej wizerunek ozdabia butelki ze sławnym klasztornym piwem.
www.orval.be/fr
Dziedzina Gotfryda z Boulion
Na skraju Ardenów, w pobliżu granicy z Francją w zakolu rzeki Semois leży urocze Bouillon z potężnym zamkiem zbudowanym na szczycie wzniesienia ciągnącego się przez całe miasto. Do zamku można dostać się po stromych schodach, a z Wieży Austriackiej rozciąga się wspaniały widok na okolicę.
Władający miastem i zamkiem książę Lotaryngii Gotfryd z Bouillon sprzedał swoją dziedzinę księciu-biskupowi Liege, aby zdobyć pieniądze na udział w pierwszej wyprawie krzyżowej w 1096 roku. Gotfryd z Bouillon przyczynił się do zwycięstwa pierwszej krucjaty i po zdobyciu Jerozolimy odmówił przyjęcia godności króla założonego tam państwa krzyżowców, natomiast przyjął tytuł Obrońcy Grobu Świętego. Kopię jego grobowca zobaczyć można w Musee Ducal znajdującym się poniżej zamku, gdzie są również inne eksponaty związane z krucjatą Gotfryda. Zmarł w roku 1100 i pochowany został w jerozolimskiej Bazylice Grobu Świętego w grocie pod Golgotą.
Z postacią Gotfryda z Bouillon związana jest też najnowsza atrakcja miasta – Historyczne Centrum “BOUILLON MEDIEVAL EXPERIENCE” podróż po fascynującym świecie Średniowiecza i wypraw krzyżowych. www.bouillonmedievalexperience.be
Więcej na: www.bouillon.be
Ardeńska wioska
Agroturystyczna osada Auberge de Rochehaut to nie tylko szereg wysokiej jakości obiektów noclegowych – w naszych pokojach było jaccuzi, ale również własny browar, restauracje, winnice, park rozrywki dla dzieci, muzeum rolnicze oraz rozległy zwierzyniec, gdzie na swobodzie żyje kilkadziesiąt gatunków zwierząt gospodarskich jak krowy, owce i świnie oraz leśnych – jelenie, sarny, dziki ale także innych egzotycznych okazów jak afrykańskie odmiany bydła, strusie czy emu.
W głównej restauracji „Auberge de Rochehaut”, szefem kuchni jest sam właściciel Michel Boreux a pod restauracją jest piwnica z tysiącami butelek wina z własnych winnic. Nie jest tu tanio ale wspaniałe śniadanie przygotowane z własnych produktów pamiętam do dzisiaj.
Cały teren można zwiedzać specjalną kolejką Czu-Czu. Ten rodzinny biznes wygenerował, ciekawą i zróżnicowaną ofertę turystyczną cieszącą się jak widzieliśmy ogromną popularnością.
www.aubergederochehaut.com/fr
Miasto wynalazcy saksofonu
Zwiedzanie Dinant rozpoczęliśmy od cytadeli wzniesionej na rozległym wzgórzu nad miastem położonym w wąskiej dolinie rzeki Mozy. Cytadela w Dinant pamiętająca czasy Holendrów, Francuzów i Niemców która była świadkiem wielu zażartych bitew, to jeden z najczęściej fotografowanych belgijskich pejzaży. Zwieńczony wielką banią kościół Najświętszej Marii Panny z XIII wieku, stoi u stóp stromej skały, na której usytuowana jest cytadela Dinant.
We wnętrzu tej pięknej gotyckiej świątyni podziwiać można zabytkowe witraże oraz okazały srebrny relikwiarz miejscowego Świętego, średniowiecznego Biskupa Perepeta. Podczas spaceru po mieście spotykamy liczne wyobrażenia saksofonu, co nie powinno dziwić; bowiem Dinant to rodzinne miasto Adolfa Saxa, wynalazcy tego instrumentu. Na bulwarze nad Mozą stoi pomnik kaprala Charlesa de Gaulla, który został tu ranny podczas I wojny światowej.
Miłośników piwa zainteresuje informacja, że właśnie w Dinant znajduje się siedziba klasztoru Leffe, znanego z warzenia słynnego piwa.
visitardenne.com/en/best-ardennes/iconic-sites/dinant
Stolica z cytadelą
Namur to stolica Walonii położona u zbiegu rzek Mozy i Sambry u stóp potężnej cytadeli Cytadeli, której imponujące podziemia pamiętają czasy francuskie, holenderskie i niemieckie. Podziemia to nie tylko kazamaty, ale także ścieżka edukacyjna z prezentacjami multimedialnymi, pozwalającymi poznać fascynującą historię tego miejsca. W dawnym pawilonie belgijskim ze światowej wystawy czynna jest obecnie wystawa nowoczesnej sztuki inspirowanej kosmosem. W byłych koszarach mieści się znana perfumeria «DELFORGE» a w dawnych kazamatach dojrzewają szklane baniaki z esencjami zapachowymi.
www.delforge.com/
www.namur.be/fr/, www.namurtourisme.be/fr/
https://citadelle.namur.be/fr/
Organizatorami podróży studyjnej do Walonii byli: Visit Wallonia visitwalonia.be oraz Brussels Airlines.
Zdjęcia Grzegorz Micuła read&fly