Strona główna » Gospodarstwo przy Piecu – jurty nad Bugiem

Gospodarstwo przy Piecu – jurty nad Bugiem

Grzegorz Micuła
7 minuty czytania

Jurty stały się ostatnio modnym mieszkaniem dla turystów także w Polsce. Takie noclegi oferuje gospodarstwo agroturystyczne „Przy Piecu” w Udrzynku.

Jurty – domy azjatyckich koczowników to namioty pokryte skórami lub wojłokiem używane przez ludy tureckie lub mongolskie. Z wyglądu przypominają odwróconą do góry dnem miskę. Z wierzchu pokryte są tkaniną, a na szczycie mają otwór na ujście dymu, przez który dzisiaj wychodzą kominy piecyków ogrzewających pomieszczenie w zimie. Te dopracowane przez wieki schronienia są dobrze izolowane, stąd wewnątrz zimą jest ciepło a latem panuje w nich przyjemny chłód.

Do niedawna najbardzej znana była jurta tatarska w Kruszynianach na Podlasiu w znanej wsi na Szlaku Tatarskim. w ostatnich latach powstało w naszym kraju kilkadziesiąt już miejsc, gdzie można zanocować w jurcie. W Krakowie jest firma produkująca ekologiczne jurty na potrzeby glampingu, modnej ostatnio coraz bardziej wersji luksusowego campingu.

„Gospodarstwo przy Piecu” w Udrzynku

Gospodarstwo agroturystyczne „Przy Piecu” w Udrzynku w powiecie wyszkowskim znajduje się na skraju pozostałości niegdyś wielkiej Puszczy Białej, w otoczeniu naturalnej przyrody, w pobliżu Bugu, od którego oddziela je pas łąk włączonych w obszar Natura 2000.

Nieskażona przyroda

Jurty otacza unikalne środowisko przyrodnicze, chronione m.in. w dwóch parkach krajobrazowych: „Podlaski Przełom Bugu” i Nadbużańskim Parku Krajobrazowym. Sama rzeka – jej kręty bieg z bogatą roślinnością – jest atrakcją samą w sobie, a zachód słońca nad Bugiem, przy akompaniamencie bocianiego klekotu pozostawia niezapomniane wrażenia.

W pobliżu są rozległe tereny bagienne z drewnianą kładką ponad bagnami, można obserwować przyrodę (w maju kwitną tu storczyki!), spacerować pięknymi leśnymi ścieżkami obserwując ptaki oraz bobry, można zbierać grzyby oraz organizować spływy kajakowe po Bugu oraz wycieczki rowerowe po leśnych i nadbużańskich ścieżkach.

W pobliskich wioskach jest możliwość organizacji zajęć jazdy konnej oraz wycieczek po lesie zaprzęgiem konnym, na tradycyjnych wiejskich wozach. Organizujemy warsztaty kiszenia kapusty, wędzenia ryb, wędlin i boczków w wędzarni opalanej drewnem liściastym.

Tereny bagienne
Wiata z piecem

Na terenie gospodarstwa stoi dom z tradycyjną wiejska kuchnią z czterofajerkowym paleniskiem opalanym drewnem, pokojem z kominkiem i dwoma łazienkami. Jest też rozległa wiata z kamiennym piecem z czterofajerkowym paleniskiem, piecem chlebowym, wędzarnią i grillem oraz kamiennym stołem do przygotowania potraw. Pod wiatą są trzy stoły przy których może zasiąść równocześnie 50 osób.

Jest też dawna stodoła przystosowana do pełnienia wielu funkcji gdzie mogą się odbywać warsztaty, szkolenia czy konferencje a także koncerty muzyczne a na parkiecie odbywać się tańce. Na terenie gospodarstwa znajduje się boisko do badmintona, małe boisko do gry w piłkę nożną, placyk zabaw z piaskownicą dla dzieci, bezpieczne miejsce do strzelania z łuku, teren do przeciągania liny i do wyścigów w workach a także dla innych gier i zabaw. Jest tu także bezpieczny teren na rozpalenie ogniska wraz z zapasem drewna, oraz pomieszczenia sanitarne z umywalkami i prysznicami. Do działki jest doprowadzony prąd z możliwością podłączania różnych sprzętów, woda z kranami w różnych miejscach i teren, na którym można ustawiać namioty. Istnieje także możliwość podłączenia kampera lub przyczepy kempingowej.

Jajka od szczęśliwych kur

Na miejscu można skorzystać ze śniadań, u pobliskich rolników są w sprzedaży świeże jajka od wolno biegających kur, w sąsiedniej wiosce jest bowiem ferma egzotycznych, różnokolorowych kur. Jest także ciepłe mleko i domowe pierogi, można też skorzystać z pieca grillowego lub zorganizować ognisko.

Poza piecem, wiatą i szopą, jest także zewnętrzna scena umożliwiającą wystawianie niewielkich spektakli z widownią na łące. Gospodarstwo „Przy Piecu” dysponuje także bazą noclegową. Niektórzy goście mogą nocować w domu, ale największą atrakcją są sprowadzone z Azji Środkowej oryginalne kazachskie jurty – całoroczne konstrukcje mieszkalne z drewnianymi podłogami i ścianami z poczwórnej warstwy materiału przypominającego zaimpregnowane żeglarskie płótno. Zimą wstawiane są do nich piecyki, w pozostałych porach roku wnętrza ocieplają rozłożone na podłogach i zawieszone na ścianach dywany.

Kazachskie jurty w Gospodarstwie „Przy Piecu”.

Gospodarstwo przy Piecu – gdzie są jurty?

Gospodarstwo przy piecu leży na uboczu, ale łatwo tu trafić, wystarczy (trzeba jadąc od strony Warszawy zjechać z drogi S8 za Wyszkowem na lokalną drogę wzdłuż Bugu w kierunku Brańszczyka, na nadbużańskie łąki na skraju Puszczy Białej i bagnisk, które zajmują w tym rejonie ponad 400 hektarów! Wydawać się może – koniec świata! A jednocześnie blisko do cywilizacji a w dodatku, kilka kilometrów stąd we wsi Tuchlin znajduje się punkt uważany za środek Europy!

A gdyby pogoda któregoś dnia nie dopisała, można usiąść pod wiatą z gospodarzem, właścicielem biura podróży “Bezkresy”, historykiem i twórcą dokumentalnych filmów historycznych, który zjeździł kawał świata i fantastycznie potrafi opowiadać o przeszłości i swoich podróżach po świecie.

Nocne łowy

Gospodarstwo współpracuje też z miejscowym leśniczym Rafałem Wyszyńskim, miłośnikiem ptaków, zwłaszcza sów. Nocne wyprawy do lasu rozpoczynały się ogniskiem i filmem w sali projekcyjnej w dawnej stodole gdzie pan leśniczy opowiadał o tych ciekawych ptakach od malutkiej sówki do wielkich puchaczy o rozpiętości skrzydeł 1,7 metra. Po prelekcji ilustrowanej zdjęciami ptaków nasza 50-osobowa grupa wyruszyła na wyprawę, by podpatrywać i podsłuchiwać nocne życie lasu. Jesienią goście z całego kraju przyjeżdzają tu na rykowiska jeleni. Rafał Wyszyński jest twórcą inicjatywy Mazovian Wildlife w ramach której organizowane są wycieczki przyrodnicze po nadbużańskich bezdrożach i po samym Bugu, bo zdarzają się ornitologiczne spływy kajakowe.

Gospodarstwo „Przy Piecu”
Udrzynek 88 A, 07-308 Udrzynek
waldek@bezkresy.pl
tel: 48 607 454 003

fot: Grzegorz Micuła/Read&Fly Magazine

You may also like

Zostaw komentarz