Region w północnych Włoszech, który łączy włoską gościnność z alpejskim krajobrazem i austriackim dziedzictwem kulturowym. Południowy Tyrol – nieco zapomniany przez polskich turystów – zachęca do odwiedzin o każdej porze roku.
Południowotyrolskie gospodarstwa agroturystyczne, zrzeszone w sieci Roter Hahn, prezentowały swą ofertę na spotkaniu przedświątecznym w Warszawie.
– Coraz więcej ludzi docenia urlop blisko natury, w tradycyjnych domach, gdzie można spróbować lokalnych przysmaków, a także przyjrzeć się codziennemu życiu tyrolskich rolników – mówiła Sonja Kaserer, przedstawicielka Sudtiroler Bauernbund – Roter Hahn.
Gdzie to jest?
Południowy Tyrol rozciąga się ok. 90 km z północy na południe i 150 km z zachodu na wschód. Dwie trzecie powierzchni regionu leży powyżej 1500 m n.p.m. Najwyższe wzniesienie – szczyt Ortles wznosi się 3905 m n.p.m.
Do 1919 roku Tyrol Południowy stanowił część austriackiego kraju koronnego Tyrol, dopiero na mocy traktatu pokojowego w Saint-Germain, po przegranej I wojnie światowej został wcielony do Włoch. Stolicą tego ponad półmilionowego regionu jest stutysięczne miasto Bolzano. Blisko 70 proc. miejscowej ludności deklaruje przynależność do niemieckiej grupy językowej, 25 proc. mówi na co dzień po włosku, a 5 proc. w retroromańskim dialekcie ladyńskim.
Parki i rezerwaty przyrody zajmują jedną czwartą powierzchni regionu – ma to na celu ochronę różnorodności biologicznej. Znajduje się tam 176 naturalnych jezior. Zachowanie naturalnego krajobrazu nie stoi tu w sprzeczności ze zrównoważoną turystyką – goście mogą korzystać z 358 kolejek linowych, które szybko i wygodnie wwożą ich na znaczne wysokości.
Łagodny klimat tyrolskich dolin sprzyja rolnictwu. Uprawia się tam m.in. winogrona (ponad 20 rodzajów wina, którego łączna roczna produkcja sięga 300 tysięcy hektolitrów) czy jabłka (10 proc. europejskich tych owoców pochodzi z Południowego Tyrolu). Z mleka tutejszych krów, dokarmianych naturalną paszą wytwarza się wysokogatunkowe sery.
Co to jest?
Zachowanie tradycji i dziedzictwa kulturowego regionu to jedno z głównych zadań sieci gospodarstw agroturystycznych Roter Hahn. Nazwa ta dosłownie znaczy „czerwony kogut”. W ten sposób określa się niemiecki system klasyfikacji obiektów noclegowych, który funkcjonuje głównie w południowych Niemczech, Austrii, w szczególności w regionie alpejskim.
Sieć Roter Hahn oferuje turystom możliwość pobytu na farmach, w gospodarstwach rolnych lub w innych tradycyjnych obiektach wiejskich w Południowym Tyrolu. Certyfikat organizacji, opatrzony logotypem z czerwonym kogutem na żółto-zielonym tle, przyznawany jest gospodarstwom, które spełniają określone standardy jakościowe, oferują odpowiednią infrastrukturę oraz promują lokalne tradycje i kulturę.
– Nasza marka gwarantuje turystom komfort wypoczynku i niezapomniane doznania w spokojnych, wiejskich okolicach – tłumaczy Sonja Kaserer.
Czy warto tam pojechać?
Najważniejsze powody, dla których warto wybrać się na urlop do Południowego Tyrolu to:
1. Piękne krajobrazy
Region słynie z zapierających dech górskich widoków. Dolomity, wpisane na listę przyrodniczego dziedzictwa UNESCO, oferują spektakularne formacje skalne i malownicze doliny, które zachwycają o każdej porze roku. To doskonałe miejsce na wędrówki, wspinaczkę, jazdę na nartach czy rowerach górskich.
2. Wypoczynek na świeżym powietrzu
To świetne miejsce do uprawiania różnych sportów. Zimą region oferuje doskonałe warunki do narciarstwa i snowboardingu, z wieloma ośrodkami narciarskimi, jak Val Gardena, Alta Badia czy Kronplatz. Latem można cieszyć się pieszymi wędrówkami, rowerami górskimi, a także zwiedzaniem jaskiń czy wędrówkami po szlakach tematycznych.
3. Kultura i historia
Południowy Tyrol łączy wpływy włoskie i austriackie. Znajdziemy tu zabytkowe miasta i miasteczka takie jak Bolzano, Merano czy Brixen, gdzie znajduje się wiele średniowiecznych zamków, kościołów i muzeów. Region jest również znany ze swojej unikalnej kuchni, która łączy smaki Włoch i Austrii – można tu spróbować m.in. takich dań jak speck, knedle czy strudel.
4. Lokalne wina
W okolicy produkowane są wysokiej jakości wina. Warto wybrać się na degustację do jednej z lokalnych winnic. Można tam też poznać tradycyjne metody uprawy winorośli. Najsłynniejsze lokalne gatunki win to Lagrein, Gewürztraminer czy Pinot Grigio.
5. Łagodny klimat
Południowy Tyrol słynie ze stosunkowo łagodnego klimatu, zwłaszcza w dolinach, gdzie latem panują ciepłe, ale nie upalne dni, a zimy są łagodne, co sprawia, że region jest atrakcyjny przez cały rok.
6. Bliskość europejskich atrakcji
Bliskość granic z Austrią i Szwajcarią sprawia, że to doskonała baza wypadowa do zwiedzania innych regionów Alp czy miast takich jak Innsbruck czy Werona.
Gdy do tych wszystkich zalet dodać wysokiej jakości bazę noclegową z obiektach agroturystycznych Roter Hahn – a jest ich ponad 1600 – wyłania się całkiem przyjemny obraz. Do tego dochodzi jeszcze jeden argument – Polacy jeszcze nie odkryli tego miejsca, a szczególnie tej formy wypoczynku. Na razie stanowią zaledwie około 1 procenta gości w agroturystycznych obiektach Roter Hahn. Przeważają Austriacy i Niemcy.
– Dzieje się tak z powodu wcześniejszych rezerwacji dokonywanych przez naszych stałych klientów, a Niemcy często planują urlopy z rocznym, a nawet dwuletnim wyprzedzeniem. Polacy raczej dokonują rezerwacji bliżej terminu wyjazdu, a nawet w ostatniej chwili. A wtedy… brakuje miejsc – tłumaczy Sonja Kaserer.
Może warto zmienić te nawyki i spróbować pomieszkać wśród tyrolskich łąk? Choćby przez tydzień.
Informacje i rezerwacje: www.roterhahn.pl
fot: Roter Hahn