Początek lata to czas na różne ciekawe wyprawy. Okazało się, że w czerwcu wraz z kolegą zostaliśmy służbowo i sportowo „wezwani” do Grecji. Przy okazji zrealizowaliśmy kolejny pomysł, który od dawna w miarę możliwości wdrażamy w życie – a mianowicie łączymy pasję do sportu z podróżniczą ciekawością i obserwowaniem na własne oczy wielkich wydarzeń sportowych poza granicami Polski.
Grecja to kraj nie tylko pięknych plaż i zabytków starożytności, ale również dynamicznie rozwijająca się destynacja sportowa, idealna dla kibiców i aktywnych turystów. Wygodne i szybkie połączenie z Kraków Airport do Salonik to świetna opcja dla wszystkich planujących wypoczynek lub sportowy wypad do Grecji. Bezpośredni lot pozwala w niecałe 2 godziny przenieść się z Małopolski prosto nad Morze Egejskie! Kraków Airport to nowoczesne, dobrze skomunikowane lotnisko, które z roku na rok oferuje coraz więcej atrakcyjnych kierunków – również tych mniej oczywistych, jak sportowa Grecja.



Nasza wyprawa rozpoczęła się zatem w Krakowie, skąd bezpośrednim lotem dostaliśmy się do Salonik – drugiego co do wielkości miasta Grecji. Już od pierwszych chwil Saloniki zrobiły na nas ogromne wrażenie – piękne nabrzeże, zabytkowa Biała Wieża, Rotunda, urokliwe uliczki pełne kawiarni i tawern, a przede wszystkim niesamowita atmosfera miasta, które łączy historię z nowoczesnością. Saloniki to również ważne centrum sportowe północnej Grecji, więc nawet tutaj można poczuć sportowy klimat.


Z Salonik ruszyliśmy w dalszą drogę pociągiem do Aten. To około 5-godzinna podróż, która okazała się bardzo ciekawym punktem naszej wyprawy! Nowoczesny, klimatyzowany skład z wygodnymi fotelami, dostępem do Wi-Fi i pięknymi widokami za oknem. Trasa prowadzi przez malownicze krajobrazy Grecji – wzgórza, doliny, gaje oliwne i przybrzeżne miasteczka. Dla każdego, kto chce zobaczyć Grecję „od środka”, taka podróż koleją to absolutny must-do.

Ateny przywitały nas słońcem i gorącym powietrzem, ale też ogromem atrakcji. Zwiedziliśmy oczywiście Akropol, Plac Syntagma, Dzielnicę Plaka i Starożytną Agorę – miejsc, gdzie historia ożywa na każdym kroku. Ale prawdziwy cel naszej podróży czekał tuż obok – w Pireusie, sportowym sercu regionu.

To właśnie tutaj, w nowoczesnej hali sportowej Peace and Friendship Stadium, odbywały się Mistrzostwa Europy Kobiet w Koszykówce – EuroBasket Women 2025. Atmosfera? Niesamowita! Kibice z całej Europy, świetna organizacja i wysoki poziom sportowy – to wydarzenie zdecydowanie pokazuje, że kobieca koszykówka ma ogromny potencjał. Poza tym nie mogliśmy pominąć wizyty na legendarnym stadionie Karaiskakis, gdzie swoje mecze rozgrywa Olympiakos Pireus – jeden z najbardziej utytułowanych klubów piłkarskich w Grecji. Stadion robi wrażenie nie tylko rozmiarem, ale i historią – to miejsce tętni sportową energią.



Nasza wycieczka pokazała, że Grecja to nie tylko wakacyjny relaks nad morzem, ale również świetne miejsce dla fanów sportu. Można tu zobaczyć mecze ligi piłkarskiej na żywo, kibicować drużynom koszykówki czy siatkówki, a także uczestniczyć w dużych imprezach międzynarodowych. Coraz więcej Polaków decyduje się na wyjazdy ukierunkowane na wydarzenia sportowe – czy to finały pucharów europejskich w piłce nożnej, mecze eliminacyjne, turnieje koszykarskie czy inne zawody. I bardzo słusznie! Połączenie sportu z podróżowaniem pozwala przeżyć niezapomniane emocje i poznać kulturę danego kraju z zupełnie innej perspektywy.


Szczegółowe informacje o połączeniach lotniczych ze stolicy Małopolski do Grecji na stronie www.krakowairport.pl
fot: Mateusz M. i G.S. – MediaNet-TV Production/program TV „Turystyczna Jazda”