Jak wiadomo wiosna w Polsce potrafi zrobić nam czasami psikusa. Humor można poprawić sobie ruszając na południe Europy. Malta od jakiegoś czasu stała się bardzo popularną destynacją dla turystów z Polski. Zatem mówię „sprawdzam”! Wraz z ekipą filmową ruszyliśmy tej wiosny na wyspę, która może pochwalić się około trzystoma dniami słonecznymi w roku!
Malta jest bardzo dobrze skomunikowana z Polską. I tak na przykład w połowie kwietnia nasz narodowy przewoźnik wystartował z lotami pomiędzy Warszawą a Maltą. Ponieważ wyruszyliśmy z Krakowa to trzeba przyznać, że akurat krakowskie lotnisko Balice ma znakomite bezpośrednie połączenie z tą wyspą. Samoloty jednej z tanich linii lotniczych odlatują z Kraków Airport aż 5 razy w tygodniu.



Wyspiarskie Państwo Malta położone jest na Morzu Śródziemnym 81 km na południe od Włoch. Panuje tu ruch lewostronny i to kluczowa różnica dla kierowców z Polski, o czym trzeba pamiętać. Populacja Malty to blisko 500 tysięcy mieszkańców, a większość ludności mieszka w zespole miejskim Valletty – stolicy Malty. Walutą jest Euro. Malta ma historię sięgającą tysięcy lat, a jej językami urzędowymi są angielski oraz bardzo ciekawy – język maltański. Jest to język będący językiem urzędowym w Republice Malty, należy do rodziny języków semickich. Co istotne – maltański jest jedynym oficjalnym językiem semickim Unii Europejskiej. Używa się go między innymi podczas prezentacji Republiki Malty w instytucjach UE. Jego kolejną unikalną cechą jest to, że na przestrzeni ostatnich wieków ulegał wpływom innych grup językowych, przez co – paradoksalnie – zalicza się go do najnowszych języków pod względem gramatyki, pisowni i alfabetu.


Linią promową z miejscowości Cirkewwa wyruszamy w rejs na popularną wyspę Gozo. Promy kursują codziennie, co 3 kwadranse, niemal przez całą dobę. Na Gozo żyje około 40-tu tysięcy mieszkańców. Długa na 14 km i szeroka na 7 km wyspa kryje w sobie urokliwe krajobrazy, fascynującą roślinność, ciekawe zabytki, a także kameralną atmosferę, ale nie tylko…
Znajdująca się na wyspie Jaskinia Tal-Mixta zawiera ślady osadnictwa z czasów neolitu. Jedna z legend mówi o rycerzu, który w czasach średniowiecza ukrył w jaskini skarb. Choć skarb nigdy nie został odnaleziony, nadal opowiada się o zamieszkujących tu duchach i mitycznych stworzeniach. Równie tajemniczy jest kompleks świątyń Ggantija datowanych na około 3200 lat p.n.e., co czyni je jednymi z najstarszych wolnostojących budowli na świecie. Legenda głosi, że Ggantija została zbudowana przez olbrzymkę o imieniu Sansuna, która nosiła ogromne kamienie na głowie z odległej miejscowości. Budowle świadczą o niezwykłych umiejętnościach dawnych mieszkańców. Jedna z teorii mówi o ich związkach z kosmitami. Świadczyć o tym mają odkryte na Gozo czaszki. Duże i wydłużone. Liczne wykopaliska dostarczają cennych informacji na temat życia codziennego oraz wierzeń dawnych mieszkańców.


Będąc na Malcie – tym bardziej pierwszy raz – koniecznie trzeba odwiedzić Katedrę Św. Jana Chrzciciela – jeden z najważniejszych zabytków Valletty i najwspanialszych kościołów architektury barokowej w Europie. Nawa główna ma długość 53 metrów i już z daleka zachwyca wspaniałym ołtarzem. Ściany katedry pokryte są 22-karatowym złotem i drogocennym marmurem. Z biegiem lat świątynia przekształciła się z podstawowego kościoła w najwspanialsze miejsce sztuki barokowej, gdzie między innymi modlili się rycerze maltańscy i gdzie również…byli pochowani. Ogromne wrażenie robi marmurowa posadzka konkatedry. Są to w rzeczywistości grobowce, w których pochowanych jest około 400 rycerzy Zakonu Maltańskiego. W katedrze znajduje się też arcydzieło wybitnego włoskiego malarza Caravaggio – pod tytułem „Ścięcie św. Jana Chrzciciela”, które jest prawdopodobnie największym obrazem artysty i jedynym, który oficjalnie podpisał!


Na koniec tej krótkiej opowieści, bo będą jeszcze inne dotyczące Malty – smaczny temat. Odwiedziliśmy też jeden z gajów oliwnych. Najważniejszym produktem wytwarzanym z oliwek – jest oliwa, ale nie tylko. Oliwki są częstym składnikiem kuchni maltańskiej, a na Malcie uznaje się je za przysmak. Należą też do składników talerza maltańskiego, typowej śródziemnomorskiej przekąski. Jednym słowem moje pierwsze „sprawdzenie” Malty wypadło bardzo pozytywnie. Będzie to skutkowało kolejnymi odwiedzinami, które z miła chęcią wprowadzę w życie.

Szczegółowe informacje o połączeniach lotniczych ze stolicy Małopolski na Maltę na stronie www.krakowairport.pl, a więcej o samej wyspie Malta można dowiedzieć się odwiedzając stronę Visit Malta.
Premiera najnowszego odcinka programu „Turystyczna Jazda” właśnie o Malcie już od jutra (24.04) na antenach TVP, a później odcinek dostępny na kanale YT.
fot: Malwina Mucha – MediaNet-TV Production/program TV „Turystyczna Jazda” i G.S.