Strona główna » Skarby Warny

Skarby Warny

Alicja Micuła
11 minuty czytania

Warna – poza festiwalem „Lato w Warnie” – jest również gospodarzem Międzynarodowego Festiwalu Folkloru i Festiwalu Operowego. W okolicach Warny i samym mieście można podziwiać skarby przyrody, zabytki z czasów rzymskich i niezwykły Złoty Skarb.

Warna to trzecie pod względem liczby ludności miasto Bułgarii i najważniejszy węzeł komunikacyjny bułgarskiego wybrzeża, z portem morskim i międzynarodowym lotniskiem. Podczas wizyty w Warnie na zaproszenie Urzędu Miasta i visitvarna zmierzamy do założonego w 1887 roku przez pochodzących z Czech braci Škorpilów Muzeum Archeologicznego żeby m. in. poznać Złoty Skarb, misternie wykonaną biżuterię, najstarszą na świecie jaką znamy, wykonaną ludzką ręką.


Złoty skarb
Kolczyki, bransolety, naszyjniki i inne ozdobne elementy ze złota odnalezione zostały przypadkiem w 1972 roku. Oddany do Muzeum Archeologicznego w Warnie Złoty Skarb jest bogatą kolekcją artefaktów z okresu 4600–4200 lat p.n.e. i jednym z najważniejszych odkryć archeologicznych XX wieku. Składa się z około 3000 artefaktów ze złota, ważących łącznie ponad 6 kilogramów. Są to najstarsze znane przedmioty ze złota wykonane przez człowieka. Wśród przedmiotów znalezionych w kolejno odkrywanych grobach były również złote naczynia oraz przedmioty codziennego użytku wykonane z miedzi, krzemienia i jadeitu. Tę biżuterię sprzed wieków można byłoby z powodzeniem nosić również dzisiaj.

Jeszcze cenniejsze od złota musiały być muszle przywiezione tu znad Morza Śródziemnego, ponieważ „naprawiano” je właśnie złotem.
Poza Złotym Skarbem podziwiamy jeszcze liczne pamiątki z czasów rzymskich. Zadziwiająco dobrze zachowały się m.in. rzymskie pisuary w kształcie delfinów, o ileż ładniejsze od współczesnych.


Oprowadzająca nas po Muzeum Archeologicznym w Warnie Irena Dobreva zachęca wszystkich będących w Warnie do obejrzenia również unikalnych mozaik odkrytych w pobliskim mieście Dewnia (ok. 35 km od Warny).

To dawne rzymskie miasto Marcianopolis, które założył w 106 r. n.e. cesarz Trajan, panujący w latach 98-117. W Muzeum Mozaik w Dewnii znajduje się wspaniale zachowana, unikalna mozaika przedstawiająca głowę Meduzy, jednej z trzech sióstr zwanych Gorgonami. Były to mitologiczne stworzenia o przerażającym wyglądzie. Meduza zamiast włosów miała węże, a każdego kto spojrzał w jej oczy zamieniała w kamień. Uważano ją jednak za skuteczną obronę przed złem.

Rzymskie łaźnie w Warnie
Po wizycie w Archeologicznym Muzeum idziemy największy kompleks term w Bułgarii z II–IV w. n.e. Zostały one odkryte przypadkowo w 1923 roku, podczas prowadzenia na tym terenie prac archeologicznych. To najlepiej zachowane tego typu łaźnie w całej Europie. Niezwykle prezentują się te grube, ceglane mury w otoczeniu współczesnych bloków.

Tylko koty nic sobie nie robią z otaczającej ich historii i wylegują się na murach term. Tuż obok wejścia do rzymskich term jest mała piekarnia z tradycyjnym bułgarskim pieczywem. Tu można kupić pyszną banicę – ciasto z serem – i napój zwany boza. Jak twierdzi nasza przewodniczka, jest to podstawowe śniadanie dla wielu Bułgarów, którzy często stołują się na mieście, również dla dzieciaków idących do szkoły.

Bułgarska boza jest gęsta, koloru karmelowego, robiona z pszenicy lub prosa. Napój ma bardzo niską zawartość alkoholu (zazwyczaj około 1%) i ma swoich zagorzałych zwolenników, ale też przeciwników. Dla mnie jest pyszna.

Kamienny Las
Kilkanaście kilometrów na zachód od Warny znajduje się ciekawy rezerwat geologiczny Kamienny Las (Pobiti Kamani). Od wejścia, gdzie dostajemy od opiekuna tego terenu mały przewodnik z tekstem również w języku polskim, wędrujemy pośród kamiennych tworów z wapiennych skał sprzed 50 milionów lat. Wypreparowane przez erozję miejscami przypominają skamieniały las. Pod koniec tej wędrówki warto zatrzymać się w środku ułożonego ludzką ręką kamiennego kręgu i posiedzieć chwilę. Podobno jest to miejsce z wyjątkowo dobrą energią.

Największe centrum energetyczne na Półwyspie Bałkańskim znajduje się ponoć we wsi Obrocziszte (dawniej Tekiedżik) niedaleko Bałcziku. To trochę zapomniane miejsce kultu dla dwóch religii od drugiej połowie XIX wieku. Muzułmanie mieli tam świątynię derwiszy – tekke Akjazyły baba. Chrześcijanie czczą tam 2 maja świętego Atanazego, który został męczennikiem po tym jak popełnił samobójstwo, gdy Turcy próbowali zmusić go, aby został muzułmaninem. Bułgar Atanazy (bułg. Атанас) wiary nie porzucił i został św. Atanazym.

Odwrotnie niż u nas

Podczas okupacji tureckiej wielu Bułgarów miało ten sam problem co św. Atanazy. Być może z tych czasów pochodzi zwyczaj potakiwania i zaprzeczenia odwrotnie niż u nas. Gdy Turcy, przykładając kindżał do gardła Bułgara pytali, czy przechodzi na wiarę muzułmańską, to ten aby pozostać wierny wierze chrześcijańskiej, a nie stracić życia kiwał głową potakująco, co dla niego oznaczało NIE. Turek był zadowolony, a Bułgar ocalił swoją głowę. Do dzisiaj więc na TAK Bułgar pokręci głową przecząco, a na NIE pokiwa potakująco, co czasem może być źródłem nieporozumień dla turystów przebywających w Bułgarii.

Tradycyjna szopska sałatka w portowej restauracji Starija Czinar, czyli Pod starym platanem w Warnie

Zdjęcia: Alicja Micuła

You may also like

Zostaw komentarz